De Palma bezbłędnie dozuje napięcie, taka cisza przed finałową burzą jak w "Don,t Look Now" Roega. Apel o tolerancje w formule psychohorroru, świetna Sissy Spacek, a kreacja Piper Laurie wywołuje prawdziwe ciary. Książki jeszcze nie czytałem:)
Zgadzam się,film bardzo dobry a ostatnie minuty to czysta poezja.Muzyka również fenomenalna.